Przedpokój to nie tylko przedsionek pieleszy domowych, to miejsce, w którym rozpoczyna się całą historia mieszkania. To właśnie tutaj witamy się i żegnamy, to tutaj pozostawiamy wierzchnią garderobę, klucze i pocztę. Wbrew pozorom to jedna z bardziej wymagających części naszego lokum i nawet jeśli nie porywa on swoją wielkością, wymaga dobrze przemyślanej aranżacji, by spełniać się funkcjonalnie, zapewnić komfort i być miłym dla oka. Nie lada wyzwaniem jest mały wąski przedpokój, który na swojej kompaktowej powierzchni powinien pomieścić rzeczy, a swoim wyglądem przyciągać uwagę, zapraszać i zapowiadać przyjemną podróż przez domową codzienność. Podpowiadamy jak urządzić wąski przedpokój.
Zanim z pozoru nieustawny wąski przedpokój stanie się nowoczesnym i funkcjonalnym, koniecznie trzeba się z nim zmierzyć mając za swój oręż miarę budowlaną i notes. Konieczne będzie zmierzenie jego powierzchni wraz z uwzględnieniem drzwi oraz punktów światła. Złota zasada mówi, że szerokość komfortowego ciągu komunikacyjny w korytarzu powinien być nie mniejsza niż 1,2 metra. Naturalnie, dopuszczalne są przewężenia do maksymalnie 0,9 metra szerokości, ale warto unikać takowych „gardeł” aranżacyjnych, które zdecydowanie zmniejszają rzeczywistą powierzchnię użytkową.
Po pobraniu miar i odjęciu wymaganej szerokości korytarza, możemy przestąpić do planowania przestrzeni. Optymalnym rozwiązaniem na odzież wierzchnią są panelowe szafy, które możemy albo zamówić, albo pokusić się o własnoręczne ich wykonanie. Nie bójmy się luster, które doskonale odbijają światło i optycznie powiększają przestrzeń. Zaplanujmy miejsce na szafkę na buty, która może jednocześnie być komodą. Jeśli decydujemy się na szafkę połączoną z odkrytą garderobą zaoszczędzimy sporo miejsca.
Pomiary i planowanie to odpowiedni moment, żeby przyjrzeć się rozplanowaniu punktów światła. Jedno, centralne to w wąskim przedpokoju zdecydowanie za mało. Warto pokusić się o większy remont i doprowadzić instalację do kilku miejsc na ścianach – w ten sposób można dodatkowo doświetlić wąskie przejście, a także rozświetlić wnętrze.
Małe i wąskie przestrzenie nie lubią ciemności, dlatego od razu odrzućmy wszelkie ciemne kolory, które tylko przytłumią wnętrze. Miłośnicy bieli mogą ją zastosować na wszystkich ścianach, jednak dobrym pomysłem jest sięgnięcie po jej różne odcienie, lub zestawienie jej ze srebrnymi dodatkami. Do niewinnej bieli pasują zestawienia w kolorze naturalnego drewna, dodatki ecru i jasno szare.
Natomiast modne pastele wpuszczą do środka odrobinę wiosennej radości, trzeba przy tym pamiętać, by kolory miały tzw. czystą poświatę, a więc nie były z domieszką granatu, ciemnej szarości lub czerni. Pożądanymi kolorami są natomiast jasne beże, cytryny, piaskowe żółcie, róże, soczyste zielenie i błękity. Dobrym pomysłem jest sięgnięcie po farby satynowe, które dodatkowo rozświetlą przestrzeń i wprowadzą odrobinę ekskluzywności. Miłośnicy tapet – oprócz kolorystyki tak jak w przypadku farb – powinni wybierać wzory z pionowymi paskami, które wizualnie podniosą wnętrze. Wrażenie głębi pozwolą uzyskać tapety 3d.
Pierwszą rzeczą, której nie lubią wąskie, długie korytarze to nadmiar mebli, dlatego lepiej postawić na rozwiązania wielofunkcyjne i zarazem proste, niż wybierać ciąg mebli zaburzających przestrzeń. Bardzo wąski przedpokój musi pomieścić przede wszystkim odzież wierzchnią i obuwie. Odpowiednio zaprojektowana szafa wnękowa pozwoli rozszerzyć tę podstawową funkcję o dodatkowe miejsce do przechowywania np. ubrań sezonowych, toreb i walizek. Do tego rozwiązania wystarczy dołożyć wąskie siedzisko – idealnie jeśli będzie jednocześnie skrytką na drobiazgi, oraz lustra lub ciekawe obrazy.
Finezji wnętrzu dodadzą kwiaty lub drobne dodatki w postaci finezyjnej szafki na klucze i pojemnika na parasole. Do tego nie można zapomnieć o efektownej wycieraczce na buty sprawdzającej się przede wszystkim porą jesienną i zimową. Nowoczesny przedpokój to nie tylko chluba dla domowników, ale dobrze zaplanowana przestrzeń.